Podsłuchiwanie łącz światłowodowych

2007-09-28 00:00:00 +0100


Łącza światłowodowe są w powszechnej świadomości co najmniej trudne do podsłuchiwania - wpięcie się w światłowód wymaga jego przecięcia i czasochłonnego spawania. Jednak podsłuchiwanie łącz światłowodowych bez ich cięcia jest dzisiaj faktem - Amerykanie pokazali, jak można to zrobić sprzętem kosztującym poniżej tysiąca dolarów.

Podsłuchiwanie światłowodu opiera się o opublikowane w 2005 roku wyniki badań firmy Network Integrity Systems - pokazała ona w praktyce, że wygięcie kabla światłowodowego pod kątem 180 stopni powoduje “wyciekanie” z niego około 1% sygnału świetlnego przewodzonego w środku.

Sandra Kay Miller, Information Security Magazine, November 2006

Kontrolowane wygięcie światłowodu do momentu aż zacznie on “gubić” światło powoduje na łączu stratę sygnału rzędu 1 dB. Jest ona na tyle duża, że mogą ją zauważyć dostępne już na rynku urządzenia do wykrywania podsłuchów światłowodowych (Network Integrity Interceptor)..

Jednak przy pomocy specjalnie spreparowanego włókna można - po usunięciu warstwy akrylowej - przechwytywać sygnał uciekający przez płaszcz zewnętrzny światłowodu (cladding) bez jego zginania. Taka technika daje podsłuchującemu sygnał o 20-30 dB słabszy od sygnału w podsłuchiwanym łączu, ale za to strata w tym ostatnim wynosi zaledwie 0.04 do 0.004 dB i jest w praktyce niewykrywalna.

Techniki podsłuchiwania kabli światłowodowych mają być od dawna znane amerykańskim służbom specjalnym, które w ten sposób inwigilowały łączność w Bagdadzie i w innych miejscach na świecie co najmniej od końca lat 90-tych.

Wynika stąd wniosek, że samych własności fizycznych włókna światłowodowego nie można już traktować jako zabezpieczenia poufności danych - konieczne jest traktowanie go jak każdego innego medium i np. szyfrowanie danych przesyłanych przez łącze.