Amerykanie chcą bezpiecznego e-votingu (plus raport GAO)

2007-04-10 00:00:00 +0100


Do amerykańskiego Kongresu dotarł projekt ustawy HR 811, która ma chronić bezpieczeństwo wyborów wspomaganych elektronicznie.

Wybory wspomagane za pomocą komputerów do głosowania są w USA bardzo rozpowszechniona, jednak budzą wiele zastrzeżeń związanych z bezpieczeństwem. Wszystkie staraliśmy się wypunktować w “Stanowisku ISOC-PL na temat powszechnych wyborów elektronicznych”, więc nie będę ich tutaj przytaczał ponownie.

Nowa amerykańska ustawa ma rozwiązać przynajmniej część tych problemów. Wszystkie komputery wyborcze dopuszczone do użytku w USA musiałyby spełniać następujące wymagania:

Trzeba przyznać, że te propozycje to radykalna zmiana jakościowa w amerykańskich wyborach elektronicznych. Realizują one większość postulatów tych, którzy wskazywali na luki w obecnym systemie (znowu odsyłam do “Stanowiska ISOC-PL”).

Można przewidywać silny opór producentów - zwłaszcza wobec ostatniego punktu czyli ujawnienie kodu źródłowego. Firmy będą miały opory ze względu na prawa autorskie i będą się bały ujawnienia bałaganu i dziur w ujawnianym kodzie. Warto pamiętać ile czasu zajęło przygotowanie do otwarcia kodu Netscape czy przygotowanie Windows do programu “Shared Source” Microsoftu…

Źródło: Ars Technica

Aktualizacja

Akurat trafiłem tez na opublikowany niedawno raport GAO o e-votingu zatytułowany “ELECTIONS: All Levels of Government Are Needed to Address Electronic Voting System Challenges” i komentarz do niego w Computerworld. Obydwa dość krytyczne wobec amerykańskiego e-votingu.

Aktualizacja 2

Tymczasem głosowanie przez Internet i inne metody zdalnego głosowania chce wprowadzić Platforma Obywatelska.